poniedziałek, 27 lipca 2009

Radosc duszy

- dedykacja dla wszystkicj polskich dzieci na obczyznie, June 4.2002 --

[ Radosc duszy ]

Gdy siedzialam dzis w parku
na malej laweczce,
przygladalam sie malej
bladwlosej dzieweczce,

...good mornig - sie pieknie
z na przywitalam,
...dzien dobry - w odpowiedzi
nagle uslyszalam.

...O, ty polski znasz,
moja panno mila,

....tak prosze pani

i nagle sie splonila.

Pomyslalam sobie,
jak to dobrze przezciez,
ze tu po polsku mowi
kazde polskie dziecie.
W polskiej mowie melodia,
lagodnosc i otucha,
jej wdziecznosc, jej slodkosc
przylega do ucha.

Popatrzylam w jej blekitne,
slowianskie oczeta,
w ktorych ukryta byla,
sila niepojeta.

Kto nauczyl cie mowy tej?

....Mama nauczyla....-
stwierdzila slodko

i znow sie splonila.

I serce moje tak bardzo sie wzruszylo,
ze oko moje lezke uronilo,

....czemu pani placze?....
...mala zapytala,

....a we mnie z radosci
cala dusza drgala.

copyright by Maria Janik vel Olenka

Edmonton Canada June 4.200

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz